Miejsce startu:
- Główna Brama Cmentarna
- ul. Ku Słońcu 125a
- Charakterystyka trasy: miejsko/leśna
- Trudność: łatwa
Punkt 11 – Cmentarz Centralny.
Największy cmentarz w Polsce, trzeci co do wielkości w Europie, za to najpiękniejszy na świecie. Założony na przełomie XIX i XX wieku, zaprojektowany przez architekta miejskiego Wilhelma Meyer-Schwartaua. W ciągu stu dwudziestu lat pochowano na nim ponad trzysta tysięcy osób: Niemców, Polaków, Rosjan i Żydów oraz zapewne przedstawicielu wielu innych nacji. To nie tylko miejsce, gdzie chowa się zmarłych, ale także park z ponad czterystoma gatunkami drzew i krzewów. Na terenie cmentarza znajdują się także pozostałości fortu ćwiczebnego z końca XIX wieku, zlokalizowanego na obszarze włączonym w obręb nekropolii kilkadziesiąt lat temu: podobno jednej z trzech tego typu budowli w Europie. W zachodniej części cmentarza znajduje się natomiast jeszcze jedna atrakcja, którą dostrzeżesz ze ścieżki – XIX wieczny wiatrak holenderski.
W układzie głównych ścieżek znajdują się pewne zagadki, związane z głównym projektantem cmentarza, który był masonem. Gdy spojrzysz na plan miasta, zobaczysz, że główna oś kompozycyjna wytyczona przez kaplicę cmentarną, staw i aleje trafia dokładnie w wieżę katedry św. Jakuba. Dodatkowo, cała kompozycja alejek w planie przypomina skarabeusza trzymającego w odnóżach kaplicę. Do tego staroegipskiego symbolu nawiązywali często właśnie masoni. Godny uwagi jest także tajemniczy nagrobek Wilhelma Meyera, pozbawiony chrześcijańskiej symboliki, za to bogaty w symbole, których znaczenie jest dziś tajemnicą. Przypadek? Chyba nie…