Miejsce startu:
- napis Szczecin
- ul. Wendy 14
- Charakterystyka trasy: miejska
- Trudność: łatwa
Punkt 21 – Łasztownia.
Nazwa pochodzi od dawnej miary objętości: łasztu. Nie jest to jedyna łasztownia w Europie, bo tak w średniowieczu nazywano w portowych miastach obszary załadunku i wyładunku statków. Może nie widać tego na pierwszy rzut oka, ani nawet na drugi, ale Łasztownia to wyspa. Przed wojną gęsto zabudowana stanowiła integralną część miasta o funkcji portowo-przemysłowej. Naloty alianckie w 1944 i 1945 roku obróciły ją w perzynę. Ocalało kilka budynków: warte uwagi są Urząd Celny, kościół św. Gertrudy i przede wszystkim zespół obiektów starej rzeźni miejskiej, które powoli odzyskują dawny blask, choć z nową funkcją. Możesz przebiec/przejść pod dźwigozaurami i koło Muzeum Morskiego, a wieczorem wrócić zjeść i wypić coś dobrego w którejś z niezłych restauracji. Nie przesadź tylko, bo jutro masz trening!