Miejsce startu:
- kościół
- ul. Łąkowa 2
- Charakterystyka trasy: miejsko/leśna
- Trudność: łatwa
Punkt 18 – Przylądek Czterech Szkieletów.
Morze Dąbskie to oczywiście jezioro Dąbie. Eksplorując brzeg tego „morza” otaczającym je wałem przeciwpowodziowym, natrafisz na Ziemię Umbriagi, Przylądek Białego Słonia albo Meduzostan czy właśnie Przylądek Czterech Szkieletów. Te zabawne nazwy nadane zostały różnym zakątkom wokół jeziora przez członków Akademickiego Związku Morskiego w latach czterdziestych, kiedy władze zakazywały żeglugi po Odrze jako rzece granicznej. Studenci radzili sobie jak mogli, żeglując po Dąbiu, a że żacy to naród wesoły, nadawali „nowo odkrytym” ziemiom urocze nazwy. Przylądek znajduje się na terenie Sadlińskich Łęgów, które dawniej nazywano Zatopionymi Łąkami (Sallun Wiesen), a to dlatego, że gdy podnosi się stan wody, cały teren zamienia się w mokradła – wtedy lepiej nie zbaczać z wału. Jeśli zaś będziesz chciał eksplorować dalej ale niekonieczne aż do Lubczyny, możesz skręcić przy Zatoce Szkieletów w kierunku Załomia i pobiec/spacerować zachowaną, przepiękną aleją starych lip aż do kościoła w Załomiu. Teraz odkrywajcie te ziemie i Wy, na nogach, zamiast pod żaglem.
TRASA podstawowa 5 km (piesza lub rowerowa)
TRASA ROWEROWA - 23 KM
Trasa prowadzi głownie wałem przeciwpowodziowym wzdłuż jeziora Dąbie, można ją skrócić w każdym momencie i zawrócić. W Lubczynie (na nawrotce) znajdują się sklepu spożywcze, plaża oraz w sezonie działa smażalnia ryb (ul. Żeglarska 3) i lodziarnia (ul. Lipowa 1). Na trasie kilka miejsc piknikowych.